MIKOLAS - Jesienne Wibracje

15

  • 12
  • 0
  • 2.671
  • Reply

  • Open in the desktop app ADD TO PLAYLIST

    mikolasso

    Published on Mar 29, 2021
    About :

    Produkcja/mix/master: Kosa
    Obraz wykorzystany jako okładka EP: Justyna Miesiak

    Tekst:

    REF:
    Jesienne wibracje,
    pora twórczości,
    przypływ natchnienia,
    czas kreatywności.

    Jesienne wibracje,
    ekstaza twórczości,
    przypływ inspiracji,
    nowych możliwości.

    W mgnieniu oka minęło lato nadeszła jesień,
    długie ciemne wieczory chłodny wrzesień.
    Dziś nie mam flow na imprezy czy koncerty,
    za oknem deszcz, daje nura introwertyzm.
    Do szczęścia wystarczy tak mało,
    zapach palo santo, łyk surowego kakao.
    Inspiracji nowych natchnień dopełnia,
    w oknie dachowym księżyca pełnia.
    Ciemność ścisza świat aurą późnej nocy,
    delikatność światła lampy solnej dodaje mocy.
    Siadam w medytacji w pozycji lotosu,
    spokój, defragmentacja umysłu biosu,
    stan tu i teraz piękno ciszy zabawy.
    Ruszam w przesmyk u podnóża snu i jawy,
    gdzie niewidzialny strumień opowieści
    spływa z gór przelewa tej poezji treści

    Ref

    Jestem Offline, zapominam o telefonie,
    Odpalam winyl Johna Zorna na gramofonie,
    wyobraźnie pobudza jazzowe brzmienie,
    pije yerbe przy kominku patrzę w płomienie.
    Rozwijam mate, ćwiczę kundalini jogę,
    wyrażam siebie w pełni jak najlepiej mogę.
    Vipasana skanuje percepcją ciało,
    puszczają napięcia jakie zmagazynowało.
    Miłość, wolność, twórczość jestem sobą,
    przestrzeń dla siebie delektuje swobodą.
    Aromaterepia, pełen relaks w spokoju,
    olejek paczuli zapach twórczego nastroju.
    Wyciągam notatnik pióro, pisze teksty,
    pochłania mnie to całkowicie do reszty,
    przepełnia mnie pomysłów cała gamma,
    pióro płynie jakby dłoń poruszała się sama.

    Ref

    Pisze ta zwrotkę jest połowa października,
    pochłonięty kreacją emocji dziennika.
    Zajadam budda bowl posypany makiem,
    delektuje się kęs po kęsie owoców smakiem.
    Pełnym złotych kolorów parkiem spacer,
    Ponosi mnie wolność w stos liści skacze.
    Czerwony z radości jak amanita muskaria,
    buty szurają o liście scratchy instrumentalia.
    Schodzę w głąb magicznej jesiennej groty,
    obfitej w pomysłów inspiracji klejnoty.
    W skałach wyobraźni rzeźbie intuicją obrazy,
    zafiksowany w skupieniu kreatywnej fazy.
    Czas by wyżyć się artystycznie czuje że żyję,
    tworząc wyrażam co się w głębi duszy kryje,
    w afirmacjach serfuje w Limon na Kostaryce,
    czas kupić bilet spełnić to w praktyce.

    Tags :

    polishrap polskirap polishlofi polskielofi polishundergroundrap polskamuzyka polishmusic polska polskihiphop jesień fisz łona kuban tentypmes temzki medium

    Woo! This creator can upvote comments using 3speak's stake today because they are a top performing creator! Leave a quality comment relating to their content and you could receive an upvote worth at least a dollar.

    Their limit for today is $0!
    Comments:
    Time until mikolasso can give away $0 to their commenters.
    0 Days 0 Hours 0 Minutes 0 Seconds
    Reply:

    To comment on this video please connect a HIVE account to your profile: Connect HIVE Account

    mikolasso has no more videos yet.

    More Videos

    01:09:44
    2 views a year ago $
    01:29
    39 views 4 years ago $
    00:57
    2 views 9 months ago $
    46:31
    ben
    763 views 2 years ago $
    00:10
    0 views a year ago $
    00:28
    0 views 2 years ago $